LITERATURA OD KUCHNI: Jesienna szarlotka jako remedium Bogusław Deptuła Obyczaje Poeta – przynajmniej taki poeta jak Georg Trakl – raczej nie jada. Owszem, może się czasem czegoś napije, jak choćby wina. Cierpi, grzeszy, ale nie je, a gdy zje, to wpada w poczucie winy