Biennale w Wenecji 1: Postinternet nigdy się nie wydarzył Stach Szabłowski Sztuka Christine Macel wymyśliła tytuł, który jest tak uncool, jak tylko można sobie wyobrazić. VIVA ARTE VIVA – litości! Po czym ogłosiła, że na jej Biennale Sztuki będziemy… celebrować sztukę. Przyznam, że jednym i drugim kupiła mnie, zanim jeszcze dotarłem do Wenecji