Witold Lutosławski: „III Symfonia”, Festiwal Aksamitna Kurtyna, 2006
Numer wydania
96
Data
listopad 2012
Czytaj też
MUZYKA 2.1: Wojciech Ziemowit Zych
Ewa Szczecińska
Duchowo i mentalnie niezależny, outsider z Krakowa, funkcjonuje całkowicie poza obiegiem nowoczesnych tendencji i mód
„Vocal Works” Lutosławskiego by BBC
Tomasz Cyz
Ta płyta nie jest idealna. Chyba nie może być, skoro istnieją nagrania (wzorcowe?) z kompozytorem jako dyrygentem. Ale, na szczęście, wartość odkrywania partytur Lutosławskiego nie słabnie
Lutosławski na łańcuchu
Adam Suprynowicz
Czy poza upamiętnieniem przyświecała organizatorom „Łańcucha IX” jakakolwiek spójna idea? Mam wrażenie, że sami nie wiedzą, po co dziś słuchać muzyki Witolda Lutosławskiego. Po prostu uznali, że jest wybitna i nie ma o czym gadać
Chleb
Adam Wiedemann
W zbiorze „O muzyce” dochodzi do głosu przede wszystkim Lutosławski-analityk, niezrównany znawca i komentator własnych dokonań