Jerozolima, Warszawa
Patrzę na żywiołowy taniec
dziewczyn i chłopców przed Ścianą Płaczu,
w tej świątyni pod otwartym niebem.
Mocne ciepłe głosy, szabatowe pieśni.
Puste miejsce w moim mieście.
* * *
Skąd mam spojrzeć, żeby cię zobaczyć?
Z bliska czy z daleka? I z którego czasu?
Kiedy się odsuwam, próbując ciebie objąć
od stóp do głów, jak obraz na sztaludze,
czuję, że to ty mnie obejmujesz,
zmieniasz, dodajesz kolor, odejmujesz.
Raz patrzę ci w oczy, raz twoimi oczami,
kiedy śpisz lub gdy mi się śnisz,
to znów szukam szczegółu – przedmiotu, gestu, słowa,
niech jak pąk się otworzy i wybuchnie tobą.
Tyle punktów widzenia a ja tkwię w martwym punkcie,
oplątana nicią, którą chciałam je złączyć.
I nie wiem, czy w tej nici jesteś,
czy w błysku nożyc, co ją przetną.
Okoliczności wiersza
„Jerozolima, Warszawa”
Wiersz powstał po podróży do Izraela. Jest częścią krótkiego cyklu o Ścianie Płaczu, złożonego z pięciu tekstów. Można je czytać oddzielnie lub razem – wszystkie na różny sposób starają się oddać sprzeczne emocje, jakie budzi to miejsce. Cały cykl znajdzie się w tomiku wierszy, który przygotowuję.
[*** Skąd mam spojrzeć]
Na początku miał to być portret konkretnego, bliskiego człowieka. Przekonałam się jednak, że im intensywniej ktoś jest obecny w naszym życiu, tym trudniej go opisać – każda moja próba kończyła się porażką. Wiersz jest zapisem tej niemożności. Portret wymaga bliskości, ale i odejścia – powietrza, przestrzeni między portretującym a portretowanym. Tę przestrzeń otwiera dopiero nieobecność lub obawa utraty.
Krystyna Dąbrowska
Krystyna Dąbrowska,
ur. 1979 – poetka, tłumaczka, recenzentka. Absolwentka wydziału grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Debiutowała tomem wierszy „Biuro podróży” (2006). Publikowała m. in. w „Twórczości”, „Odrze”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Gazecie Wyborczej”, „Nowych Książkach”. Jej przekłady wierszy W. C. Williamsa i W. B. Yeatsa były drukowane w „Literaturze na Świecie”. Jest także autorką słuchowisk radiowych. Mieszka w Warszawie.